Planowanie kuchni – o czym pamiętać?
Kuchnia to serce naszego domu. Tu się dzieje wszystko – tu jemy, odpoczywamy, spotykamy się z ludźmi. Tu czasem pracujemy, tu powstają wakacyjne plany i najpiękniejsze obrazy. Dlatego też planowanie kuchni było dla nas tak ważne i przeznaczyliśmy na to kilka dobrych tygodni.
Planowanie kuchni, nie musi być trudne! Dla nas najważniejsze były 4 punkty:
Kuchnia praktyczna
Na pewno pamiętacie moją ogromną nienawiść do poprzedniej kuchni z IKEA z czarnymi szklanymi szafkami ? Myłam i przeklinałam pod nosem, bo wiedziałam że zaraz będę myć ponownie. Sama IKEA nie jest taka zła, bo służyła nam przez lata, ale nie podeszłam do niej praktycznie na etapie wyboru frontów. Teraz już wiem, że przy takiej częstotliwości gotowania, jaka ma miejsce w naszym domu, nasza poprzednia kuchnia była bardzo złym pomysłem. Tak, teraz wiem – wtedy nie miałam dzieci, dużo pracowałam i jadałam w firmowej restauracji ? Dlatego też postawiłam na białe matowe fronty, frezy zamiast uchwytów i blat z fakturą. Na blacie nie widać każdego okruszka, a na frontach nie ma śladów po palcach. To naprawdę bardzo wygodne! Mogę całość umyć tą samą ściereczką i wodą z płynem – nic nie widać!
Kuchnia otwarta czy zamknięta?
U nas otwarta. W dodatku kuchnia w naszym domu stanowi sporą część parteru. Zależało nam więc na tym, by salon i kuchnia wzajemnie przenikały się stylami. I myślę, że to się udało dzięki kilku zabiegom:
- mamy taką samą podłogę na całym poziomie – od wejścia głównego, przez wiatrołap, korytarz salon, po łazienkę, kuchnię aż do drewnianych schodów płytki są takie same. Wykorzystaliśmy je również na podstopnice i ściany w łazience. Wygląda to bardzo ładnie, powiększa przestrzeń i całość do siebie pasuje.
- wszystkie meble na parterze zostały wykonane przez tego samego stolarza i z tej samej płyty. Białe szafki w kuchni mają identyczny odcień i fakturę jak szafa w korytarzu i zabudowa w salonie. Szafki kuchenne o strukturze drewna to ta sama płyta, co stół w jadalni, szafka w łazience, szafka RTV, konsola i stolik kawowy w salonie. Tutaj mamy jeszcze jedną zaletę – przez takie wykorzystanie płyt, nie było zbyt wielu odpadów. A jak już były, to robiliśmy z nich zabudowę do spiżarni i półki do szafek. Efekt? Jest taniej!
Strefy w kuchni
Kuchnia musi być ergonomiczna, by dobrze nam się w niej pracowało. Mamy sporo blatu roboczego, dzięki czemu łatwo to podzielić na strefy – mycie, obieranie, gotowanie itd. Jako dodatkową przestrzeń zagospodarowałam również spiżarnię – w niej mam blat roboczy, a na nim wszystkie małe sprzęty AGD rozstawione na stałe: sokowirówka, robot kuchenny itd. To bardzo praktyczne, bo nie muszę tych sprzętów składać i chować.
Pojemna kuchnia
…by zmieściła i zapas talerzy i garnek do bigosu na święta ? Warto przemyśleć każdą szafkę. Poświęcić na to więcej czasu, ale zaplanować to dobrze. Możliwości mamy teraz mnóstwo – od zwykłych szafek, po szuflady, cargo czy szafki narożne z mechanizmami. A jak wiemy – miejsca w kuchni nigdy dość! Dodatkowo jestem uzależniona od plastikowych pojemników i koszyków – muszę mieć wszystko posegregowane, opisane i ułożone.
Zastosowaliśmy więc kilka rozwiązań, które wpływają na to wszystko, co powyżej. Tylko spiżarnia się jeszcze „organizuje” ?
Kilka sprytnych trików na planowanie kuchni!
Szuflady
W szufladach mieści się mnóstwo, naprawdę mnóstwo! W dodatku wszystko widzisz z góry i dokładnie wiesz ile masz kaszy czy makaronu. Przekonałam się również, do przechowywania zastawy stołowej w szufladach. Nie martw się o jej ciężar – na rynku są takie mechanizmy, które bez problemu uniosą te kilogramy.
Fronty bez uchwytów, szafki z opcją tip on.
Uchwyty to dodatkowa rzecz do mycia. A tak? Przecieram front ściereczką i wszystko czyste – w dodatku nic się nie osadza, okruchy się nie zbierają. Warto natomiast pamiętać, by wybrać taki kolor/ wzór frontu, by również on był łatwy w utrzymaniu czystości.
Spiżarnia
Tu chyba nie ma wad ? Same zalety! Zmieścisz tam wszystko to, na co miejsca brakuje. Spiżarnię można zabudować półkami pod sufit i magazynować naprawdę dużo. Zmieszczą się zapasy jedzenia, szkła, zastawy, worek ziemniaków czy chemia gospodarcza.
Duża płyta indukcyjna
Mam płytę o szerokości 80 cm na 5 palników i absolutnie ją uwielbiam! Jeżeli masz na to miejsce, to polecam. Pojęcia nie miałam, jak ten jeden dodatkowy palnik jest ważny. Dzięki niemu gotuję więcej, szybciej i #mamczasdlasiebie ?
Szafka na ekspres do kawy
Zobaczyłam to kiedyś na Pintereście i podchodziłam do tematu jakoś bez emocji. Potem pokazałam mężowi i już wiedziałam, że musimy to mieć w domu ? Nasza szafka mieści ekspres, czajnik, tabletki do czyszczenia, zapas kawy i wszystko co niezbędne. W dodatku całość stoi na blacie na rolkach – a to po to, by wysunąć ekspres na czas konserwacji.
Gniazdka elektryczne w blacie
Wybraliśmy tzw. kasetowe z wejściem na USB. Kiedy potrzebuję prądu otwieram gniazdko, a kiedy nie chowam je w blacie. Super sprawa i nie wymagało to wycinania dziur w płytce na ścianie.
Bateria z wyciąganym wężem
Ja wiem, że to nie nowość i większość pań domu już dawno to ma, ale ja odkryłam taki patent dopiero w czasie budowy. Drogie Panie – jak to ułatwia życie! Nalewanie wody do garnka, mycie zlewu i inne podobne czynności stają się banalnie proste!
Najczęściej pojawiające się pytania w moich mediach społecznościowych:
- Jakie wymiary ma kuchnia? 3 metry na 4 metry, plus dodatkowo spiżarnia.
- Co jest na ścianie w kuchni? Nie ucieszy Was odpowiedź ? Jest to płytka w rozmiarze 160×80 cm, ale totalnie nie wiem jaki to producent ? Udało mi się tylko ustalić, że nazywa się Golden Wave i została kupiona w Bricoman, ale niestety nadal nie znam producenta. Mieliśmy kłaść tam te płytki, które są na podłodze ale podczas zakupów zobaczyliśmy jedną ostatnią taką płytę i przepadłam. Wygląda bardzo elegancko, podbija kolor frontów i ożywia tę biel. Bardzo Wam polecam takie drobne szaleństwo, bo mam wrażenie, że to właśnie ta płytka „robi robotę” w naszej kuchni ?
- Jakie macie płytki na podłodze? Zdecydowaliśmy się duże kafle Tubądzin Monolith Epoxy.
- Jak nazywa się ta płyta drewnopodobna, z której są zrobione fronty? To Dąb Artisan.
- Gdzie kupiliście stół do jadalni? Ten stół to taka nasza skrajność w domu. Mnóstwo osób o niego pyta i jestem wtedy trochę zła – a to dlatego, że połowicznie nie mogę polecić wykonawców. Stół robiły nam dwie ekipy – nasz stolarz przygotował blat (podwójna klejona płyta meblowa), a ekipa od stali przygotowała stelaż. I tak jak blat jest idealny – zresztą jak wszystkie meble, tak firma od stali nawaliła chyba na każdym możliwym etapie współpracy. Ale jeżeli macie kogoś takiego, to szczerze polecam takie rozwiązanie! Stół jest ogromny, bo ma aż 260 cm długości i 110 cm szerokości, a jego koszt to niecałe 1500 zł – warto! ?
- Czy polecasz czarny zlew? I tak i nie. Trzeba o niego dbać, czyścić, olejować ale żaden inny nam się niestety nie podobał. Kupiliśmy go więc z pełną świadomością obowiązku.
- Co to za blat? To blat Swiss Krono D1088 SA Wezuwiusz, z kolekcji KAMIENNE. Blat fabrycznie jest zaokrąglony, ale mój stolarz go ściął i okleił ?
- Czy czegoś żałujesz w swoim projekcie kuchni? TAK! Okna przed zlewem, które sięga blatu. Wygląda to przepięknie, nie ma parapetów, wszystko do siebie pasuje, tworzy dodatkowe miejsce, ale jest jeden ogromny minus – stojąc przed domem widzisz każdą brudną szklankę w zlewie ?
Bądź ze mną na bieżąco na Instagramie – tam jestem częściej i mówię więcej ?
Mam nadzieję, że planowanie kuchni nie będzie już dla Was takim wyzwaniem!
Pamiętajcie o powyższym i powinno się udać!
Zobacz jak na początku wyglądał nasz projekt kuchni! Widzisz różnicę? ?
A na inne pytania z cyklu „Gdzie kupiłaś?” – odpowiedź znajdziesz TU
6 komentarzy
Karola
26 sierpnia 2020 at 09:43
Ja tez zaluje okna za zlewem ale dlatego, ze gdy maz cokolwiek oplukuje, zaraz musze myc okno ?♂️ zaluje tez, ze nie mam spizarni.
Wykorzystalam jednak kilka trikow jakie ty masz. Po pierwsze szuflady! Sa genialne. Po drugie ekspres mam wbudowany w szafki, a mikrofale na stale podlaczona w szafce. Szukam jednak calyy czas odpowiedniego wyciagu. Bo nie mam wiszacych szafek, by nie zmniejszac przestrzeni
Mum’s Life
26 sierpnia 2020 at 16:08
Tez szukałam takiego wyciągu – finalnie jednak poświęciłam jedną z szafek ?
Kasia
27 sierpnia 2020 at 14:22
Można wiedzieć co to za blat ?
Mum’s Life
28 sierpnia 2020 at 07:02
Jasne! ? to D1088 SA Wezuwiusz z kategorii KAMIENNE z Krono
Agnieszka
23 października 2020 at 13:11
czy można wiedzieć czy płytki na podłogach są łatwe w utrzymaniu? czy to matowa płytka?
Mum’s Life
23 października 2020 at 14:16
Tak, to matowa płytka – jestem z nich bardzo zadowolona ?