Menu imprezowe? Alez proszę – łapcie moje pomysły na proste i smaczne dania!
Kocham imprezy w naszym domu! Uwielbiam gotować i karmić ludzi. Lubię ten gwar przy stole. Serio to lubię! Ale mam jedną zasadę – na imprezy zawsze gotuję tak, by nie siedzieć w kuchni do ostatniego momentu. Nie lubię też przygotowywać dania bezpośrednio przy gościach. Co innego, gdy mamy na kolacji 2-4 osoby, wtedy gotowanie na żywo sprawia frajdę i można podać makaron z krewetkami, carbonarę, steki czy pierś z kaczki. Ale jeżeli na rodzinnym przyjęciu jest 20 osób, to wybieram takie menu imprezowe, które mogę przygotować dzień wcześniej i odgrzać, albo dania które przed imprezą robią się same.
Łapcie propozycje!
Moje menu imprezowe
Dania główne
- lasagne – jest jeszcze lepsza następnego dnia! Coś w tym jest, że kiedy robię lasagne, potem ją chłodzę i odgrzewam następnego dnia, to smakuje jeszcze lepiej. Nie bawię się też w gotowanie płatów makaronu – używam surowego i zawsze wychodzi. Dobry beszamel, na to makaron, sos boloński, ser, znowu beszamel, makaron, sos i ser. Do pieca i po godzinie gotowe 🙂
- filet z łososia pieczony w całości – bardzo lubię ten przepis, bo to danie robi się samo. Kupuję filet z łososia w całości, układam w naczyniu żaroodpornym skórą do dołu i smaruję sosem sojowym wymieszanym z sokiem z cytryny/ limonki. Odstawiam na pół godziny, a potem wkładam do piekarnika na około 40 minut. Piekę w 180 stopniach i gotowe. Lubię też położyć na wierzch plastry jakiegoś cytrusa .
- tarta – tarta nie robi się sama, trochę czasu trzeba jej poświęcić, ale jest fajnym daniem z tego względu, że można ją przygotować dzień, a nawet dwa wcześniej. Ciasto kruche chwilę podpiekam, wylewam na nie masę (400 ml śmietanki 30%, 3 jajka, ser i ulubione dodatki) i piekę dalej, aż masa jajeczna będzie sztywna. Potem w dniu imprezy przykrywam folią aluminiową, by brzegi się nie spiekły i podgrzewam.
- pieczona łopatka – kawałek łopatki wieprzowej nacieram oliwą wymieszaną z czymś kwaśnym (ocet balsamiczny, wino lub sok z cytryny) oraz czosnkiem, papryką, pieprzem, solą, ziołami. Odstawiam na godzinę, by mięso przeszło marynatą. Wkładam do zimnego piekarnika i w zależności od wielkości piekę – około 1 godzina na 1 kilogram mięsa. Mięso puszcza sporo soków, z którym potem robię sos – podaję z pyzami i buraczkami. Tu podobnie jak w przypadku lasagne – następnego dnia, po ponownym duszeniu w sosie jest jeszcze lepsze.
- pieczona karkówka z warzywami – plastry karkówki, ćwiartki ziemniaków. piórka cebuli i talarki marchwi wkładam do naczynia żaroodpornego. Całość zalewam marynatą (olej, sok z cytryny, papryka, czosnek, zioła, pieprz, sól lub sos sojowy) i piekę około 2 godziny w 170 stopniach.
- curry z warzywami – to jest super danie jednogarnkowe do podania np. z ryżem. Cebulą podsmażam, dokładam kurczaka pokrojonego w kostkę. Doprawiam curry, papryką, czosnkiem. Dodaję ulubione warzywa – jakie tylko chcecie i zalewam mleczkiem kokosowym. Duszę przez około godzinę pod przykryciem.
- leczo – cebulę smażę, dodaję kiełbasę pokrojoną w talarki, do tego papryka, pieczarki, cukinia i przecier pomidorowy. Pieprz, sól, granulowany czosnek i odrobina cukru. Duszę jak wyżej 🙂
- gulasz wieprzowy – to moje ulubione danie jednogarnkowe! Podsmażam cebulę z kawałkami mięsa – ja wybieram łopatkę i szynkę wieprzową. Doprawiam pieprzem, solą, czosnkiem granulowanym i papryką.Dodaję odrobinę mąki. Kroję warzywa: papryka, pieczarki, marchewka, pietruszka i wrzucam do mięsa z cebulą. Smażę chwilę całość, a potem zalewam wszystko bulionem, tak by mięso było przykryte płynem. Duszę pod przykryciem do miękkości mięsa.
- pieczony kurczak – kupuję kawałki kurczaka: udka albo podudzia. Układam w naczyniu żaroodpornym, smaruję oliwą, cytryną i ulubionymi przyprawami,
- chilli con carne – smażę cebulę pokrojoną w kosteczkę, papryczkę chilli i czosnek. Dokładam mięso mielone i smażę dalej. Zalewam przecierem pomidorowym, dodaję puszkę czerwonej fasoli, puszkę kukurydzy. Doprawiam solą, pieprzem i duszę aż sos będzie gęsty i aksamitny.
- faszerowana papryka – tu też bazujemy na mięsie mielonym. Podsmażam je na patelni z cebulą tartą marchewką i pietruszką. osobno gotuję ryż. Kiedy jedno i drugie jest zimne mieszam całość i dodaję jajko. Paprykę myję, odcinam “kapelusik” i wydrążam środek. Nadziewam papryki farszem, na wierzch kładę kawałek mozzarelli i przykrywam kapelusikiem. Układam w naczyniu żaroodpornym i piekę przez około godzinę.
Dodatki
Dodatki wybieram głównie takie, które potem mogę zamrozić jeżeli zostaną. Bardzo nie lubię wyrzucać jedzenia, a same pewnie wiecie że jedzenie po imprezach lubi nam zostawać. Dlatego też zazwyczaj robię jedną sałatkę z zieleniny (sałata, szpinak) i do tego dodatki, które potem mogę zapakować w pudełka i zamrozić, np. :
- duszone na maśle pieczarki
- duszona modra kapusta z wiśniami i winem
- zasmażana na maśle kapusta
Desery
Tu podobnie – wybieram takie ciasta, których nie trzeba robić tego samego dnia (jak np. ciasto drożdżowe). Proponuję:
- mój kultowy sernik 🙂 Ba! On jest nawet lepszy następnego dnia.
- bezy z dodatkami – na to też mam sposób, Bezy można upiec nawet kilka dni wcześniej i trzymać w suchym miejscu. Potem robię tak, że rozkładam je na talerzyki i przy gościach dekoruję kremem i owocami, albo szykuję krem, bitą śmietanę, sosy i owoce w miseczkach, które układam na stole i daję gościom możliwość skomponowania własnego deseru
- tiramisu – podobnie jak sernik, jeszcze lepsze kolejnego dnia!
Jeżeli potrzebujesz więcej inspiracji na menu imprezowe, to sprawdź moje przekąski sylwestrowe 🙂
A jeżeli masz więcej sprawdzonych pomysłów na menu imprezowe,
to koniecznie daj znać w komentarzu! 🙂
Zdjęcia: Kinga Zając
Przeczytałaś? To zostań ze mną na dłużej!
Wpadnij na mojego Instagram’a
Odwiedź Facebook’a
Możesz też zrobić zakupy w moim sklepie i powiedzieć #mamczasdlasiebie!