Już niedługo będziemy świętować Dzień Dziecka - dzień wyjątkowy, radosny i kolorowy. Internet zalały już reklamy "najlepszych, wymarzonych i niesamowitych prezentów" z okazji 1 czerwca...
Ciąża. Pamiętacie ten moment? Dwie kreski na teście ciążowym..... Radość? Zaskoczenie? Łzy? Przerażenie? Chcesz zajść w ciążę, jesteś tego pewna, Twój partner chce zostać ojcem, ale moment, w którym dowiadujesz się, że TAK - właśnie powstało nowe życie jest momentem wyjątkowym dla wszystkich.
Bliskość to element łączący te wszystkie punkty. Okazujemy sobie bliskość przez zabawę, przez troskę, przez przytulenie, rozmowę czy obecność. To bliskość jest siłą rodziny i bardzo o nią dbamy.
Organizacja życia rodzinnego? Ciągle nam mało, ciągle chcemy więcej, bardziej i ciekawiej. Nie umiemy usiedzieć na kanapie zbyt często. Lubię to! Naprawdę lubię, ale wszystko ma swoje granice i rodzinny moment zwątpienia już mieliśmy...
WSPÓLNE opiekowanie się dzieckiem od pierwszych dni życia ZBLIŻA rodziców do siebie! A niejednokrotnie dostaję wiadomości z informacją o oddaleniu się od siebie po narodzinach dziecka i pytaniem jak to naprawić. Można zapobiec temu już na początku tej drogi jaką jest rodzicielstwo.
Czy bunt dwulatka istnieje? Jak przetrwać ten ciężki czas wieku przedszkolnego naszego dziecka i nie zwariować?
Ostatnio w mediach społecznościowych wyświetlił mi się filmik, na którym dumna mama klaszcze z radości, a tata nagrywa moment, w którym dziecko samo się rozbiera i siada na nocniku… Innym razem dumna babcia wrzuca na swój profil na portalu społecznościowym zdjęcie wnusi na przewijaku. Kolejnym razem rodzice z dziećmi w ogrodowym basenie. We wszystkich tych przypadkach jest wspólny mianownik – nagie dzieci. Czy jest gdzieś granica? Czy tylko ja mam z tym problem? Będąc blogerem często myślę o tym, w jaki sposób pokazuje światu moje dzieci. Chcę mieć wpływ na ich wizerunek, ale jednocześnie chcę by były bezpieczne. Zanim zaczęłam publikować zdjęcia dziewczynek na blogu i w kanałach social media ustaliliśmy sobie z mężem kilka zasad. Również kilka zasad ustaliliśmy sobie chwilę po narodzinach Wiki, kiedy to wielu odwiedzających robiło sobie z nią zdjęcia… Chcecie je poznać? Zapraszam: nie przewijam dzieci przy całej rodzinie – z dwóch względów: po pierwsze goła pupa mojego dziecka, to nie jest coś, co powinni widzieć wszyscy. Po drugie – zawartość pełnej pieluchy w trakcie rodzinnego obiadu, to chyba średnio apetyczna sprawa prawda? Zabieram dziecko, pieluchę, podkład, chusteczki, woreczek na śmieci i wychodzę do innego pokoju. Dla mnie proste. nie robię i NIE POZWALAM ROBIĆ …
Co zabrać na plażę? Co spakować na wakacje z dziećmi? CO si≥ę przyda, a co zabierze tylko miejsce? Wraz z wiekiem dzieci sposób pakowania rodziny się zmienia...
Najlepsza opieka dla dziecka? Każdy rodzic chce taką zapewnić! Najmłodsza panna w naszej rodzinie skończyła rok! ? Myślę, że na tym etapie życia dziecka prawie każdy rodzic staje przed trudnym wyborem i zadaje sobie pytanie „co dalej?”… U nas padło na żłobek, ale zanim podjęliśmy tę decyzję sporo czasu minęło. Sytuację mieliśmy o tyle ułatwioną, że temat żłobka od dwóch lat przerabiamy z Wiki. Zebrałam dla Was plusy i minusy które krążyły w mojej głowie przy okazji wyboru opieki dla naszych córek. Niania + indywidualna opieka. Jedna niania + jedno dziecko = pełna koncentracja tylko na moim dziecku. + choroby – jest szansa, że dziecko nie będzie chorowało tak często, jak w żłobku + ułatwienie logistyczne – jeżeli niania będzie się opiekować dzieckiem w naszym domu, to jest to bardzo duży plus. Nie musimy rano budzić malucha, zawozić do żłobka, spieszyć się ze wszystkim – to niania przychodzi do nas. + możliwość kontroli – opiekunka jest z dzieckiem na Twoim terytorium, więc zanim się poznacie i w pełni sobie zaufacie możesz wcześniej wrócić z pracy, poprosić kogoś bliskiego, aby poobserwował jak niania zajmuje się dzieckiem na placu zabaw, jak do niego mówi, w jaki sposób się odnosi. Wiem, że …
Praca w domu zawsze kojarzyła mi się z późnym wstawaniem, kawą o każdej porze, z uśmiechniętym bobasem i czasem na wszystko. Jak jest naprawdę? Mam czas na kawę, czy nie mam?