Przed wakacjami w Turcji – o czym warto pamiętać, co zabrać i czego nie robić? Podpowiadamy!
Bilety kupione, hotel wybrany, lecimy! Ale zanim się spakujecie mam dla Was odpowiedzi na pytania, które zadawałyście mi na Instagramie najczęściej 🙂
O czym pamiętać przed wakacjami w Turcji?
- paszport – słyszałam od wielu osób, że do Turcji nie trzeba mieć paszportu. Ja natomiast polecam go zabrać, bo faktycznie sprawdzano nam paszport na lotnisku wiele razy, a co więcej przy odprawie paszportowej wbito nam turecką pieczęć do paszportu. Nie ryzykujcie powrotu z lotniska jeszcze przed wakacjami 🙂
- gotówka – w Turcji obowiązuję liry tureckie. Trudno je dostać w Polsce, ale jest na to inne rozwiązanie. Wystarczy w Polsce wymienić złotówki na euro i w Turcji już na lotnisku można je wymienić na liry. Poza tym w wielu miejscach można płacić kartą – polecam np. Revolut, ale trzeba wiedzieć o tym, że wiele miejsc dolicza do rachunku prowizję za płatność kartą.
- ubezpieczenie – Turcja to już nie UE, zatem karta EKUZ do niczego się nam nie przyda. Pamiętajcie o ubezpieczeniu turystycznym obejmującym leczenie najlepiej z jego kontynuacją w Polsce. Koszt takiego ubezpieczenia, to około 100 zł na 3-4 dni, a warto je mieć.
- łączność ze światem – by nie stracić całego kieszonkowego wakacyjnego na Internet i połączenia warto wykupić pakiet internetowy. My korzystamy z tej aplikacji i bardzo polecamy
- bezpieczny żołądek – pamiętajcie, by w Turcji nie pić widy z kranu. Natomiast najlepsze tureckie jedzenie znajdziecie w budkach na ulicy… i tu już trudno się powstrzymać 🙂 Weźcie to pod uwagę na kilka dni przed wakacjami i pomyślcie o probiotyku.
- uwaga na podróbki – Turcja to kraj podróbek. Znajdziecie tam absolutnie wszystko. Kuszące, ale w Polsce nielegalne… Pamiętajcie o tym zarówno lecąc do Turcji z podróbką torebki, jak i wracając obwieszonym metkami – celnicy są na tym punkcie wyczuleni. Pojedyncze ilości nie wzbudzą podejrzeń, ale np. widzieliśmy na lotnisku pana, który się tłumaczył z sześciu “Rolexów” w bagażu podręcznym 🙂
- targowanie – kupując w Turcji targuj się! Oni to kochają i naprawdę można kupić wiele rzeczy w niższej cenie. Natomiast jak już się targujesz, wytargujesz a potem zrezygnujesz to się obrażą 😉
- miejsca religijne – będąc w Turcji wielokrotnie usłyszysz nawoływanie do modlitwy w meczecie. Po kilku takich nawoływaniach przyzwyczaisz się do tego. Natomiast jeżeli planujesz zwiedzać meczet, to pamiętaj o szacunku do religii – kobiety muszą mieć chustę zakrywającą włosy, należy zasłonić również ramiona i kolana. Wchodząc do meczetu należy zdjąć buty – bardzo tego pilnują i głośno krzyczą jeżeli się tego nie zrobi. Polecam pamiętać o tych zasadach i zabrać swoją chustę – będzie służyła również jako osłona przed słońcem.
A jeżeli chcesz bardziej wypocząć, mniej organizować i szukasz zorganizowanych wakacji to zapraszam do zapoznania się z ofertą wakacji w Turcji z biurem ITAKA.
*Tekst sponsorowany – powstał ze współpracy z Patronem ITAKA.
Przeczytałaś? To zostań ze mną na dłużej!
Wpadnij na mojego Instagram’a
Odwiedź Facebook’a
Możesz też zrobić zakupy w moim sklepie i powiedzieć #mamczasdlasiebie!