Prawdziwa włoska pizza!
Trochę się już znamy ? Wiecie zapewne, że Włochy kocham ogromnie, a włoskie jedzenie jeszcze bardziej.
Nie wyobrażam sobie więc mojego polskiego domu, bez prawdziwej włoskiej pizzy! A uwierzcie – da się ją zrobić również u nas ?
No to pieczemy!
Składniki:
- 500 g mąki pszennej – specjalna mąka typu „00” byłaby idealna, ale z tortowej czy wrocławskiej też się da ?
- ok. 250 ml letniej wody
- ok. 25 g mokrych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- szczypta soli
- 50 ml oliwy z oliwek
Przygotowanie:
Rozczyn: Pokruszone drożdże, 1 łyżeczka mąki, 1 łyżeczka cukru, woda – odstawiam na 15 minut, aby drożdże zaczęły pracować.
Ciasto: Do miski przesiewam mąkę, wlewamy oliwę z oliwek, sól oraz rozczyn. Mieszam ciasto w misce, a następnie wykładam na stolnicę i wyrabiam do momentu, aż będzie gładkie i sprężyste. Przykrywam ciasto bawełnianą ściereczką i zostawiam do wyrośnięcia na około godzinę.
Następnie dzielę ciasto na pół, formuję 2 kule a z nich 2 (cieniutkie!)placki na pizzę – staram się w tym celu nie używać wałka, tylko dłoni. Rozkładam dodatki, piekarnik rozgrzewam do 220 °C, pizzę piekę około 12 minut.
Idealny do pieczenia jest specjalny kamień do pizzy, ale równie dobrze sprawdza się papier do pieczenia lub silikonowa mata odpowiednia do piekarnika.
Sos:
Mam 3 ulubione ekspresowe:
- zielone/ czerwone pesto wymieszane z passatą pomidorową
- mój idealny domowy sos z suszonymi pomidorami
- passata pomidorowa wymieszana odrobiną oliwy z oliwek, solą, pieprzem i ziołami.
Ser:
Wybieram mozarellę – albo taką w granulkach na pizzę, albo w kuli. Tę drugą kroję na plastry i układam na ręczniku papierowym, by odsączyć zalewę.
Dodatki:
Włączam kreatywność! Pizzę przygotowuję na wiele sposobów, jednak najbardziej lubię najzwyklejszą z sosem i serem, lub z sosem, serem, szynką parmeńską, rukolą i płatkami parmezanu. Tę drugą musimy piec etapami, tzn. przygotowuję klasyczną pizzę z sosem i serem, wkładam do piekarnika, a 5 minut przed końcem pieczenia dodaję plastry szynki na wierzch. Wyciągam z piekarnika i na gorącą kładę garść rukoli i płatki parmezanu.
Jem z oliwą z oliwek lub balsamico. Pyszne? Pyszne!!!!
3 komentarze
Karolina / Nasze Bąbelkowo
15 lutego 2018 at 01:01
Nigdy nie piekłam pizzy samodzielnie – ale w sumie nie muszę, bo mój szwagier jest w tym prawdziwym mistrzem ?
Ela
27 października 2020 at 13:13
Ja lubię zjeść pizzę w dobrej restauracji takiej jak Szkutnia w Warszawie. Smakuje jakby była prosto z Włoch.
Mum’s Life
28 października 2020 at 08:53
Zatem pozdrawiamy restaurację Szkutnia ?