Pudełko wspomnień
Mam taki obraz w głowie – jak kadr z filmu: moja córka przygotowuje się do ślubu, zakłada piękną suknię, moje perły, a ja wręczam jej kompletowane przez lata pudło z pamiątkami z jej życia. Nie wiem czy wytrzymam w tym postanowieniu do dnia jej ślubu, bo mam tendencję do psucia niespodzianek ? ale będę to wszystko zbierać jak najdłużej się da. Może stanie się tak, że dostanie to na swoje osiemnaste urodziny, może będzie gotowa i doceni to wcześniej? Zobaczymy…
Póki co, do roboty! ?
Jestem bardzo sentymentalna – wzruszam się jak widzę pamiątki z przeszłości. Kiedyś zrobiłam taki prezent dla mojego męża: zebrałam nasze bilety z podróży, paragony, liściki które zostawiamy sobie na lustrze, zdjęcia – to wszystko włożyłam w piękny album. Powiecie, że mężczyźni nie lubią takich rzeczy? Lubią! ?
Tak samo postanowiłam zrobić w przypadku mojej córeczki. Odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży zaczęłam zbierać różne, cenne dla mnie rzeczy – wszystko włożyłam do pudełka i tak powiększam tę kolekcję. Jest tylko jeden problem – IKEA nie ma już większych pudełek ? Muszę się zatem zastanowić, co na pewno zostawię.
Co się już tam znalazło?
– testy ciążowe opisane datą wykonania
– pierwsze USG
– karta ciąży
– pasy od KTG, którego nienawidziłam ?
– opaski, które Wiki miała na rączkach w szpitalu
– klamerka od kikuta pępowinowego
– pierwsza czapeczka
– pierwsze skarpetki
– pierwsza sukienka małej damy ?
– kartka z kalendarza z dnia narodzin
– zdjęcie rodziców z roku narodzin
– zdjęcie naszego psa
– zdjęcia naszego domu
– zdjęcie samochodu, którym przyjechaliśmy ze szpitala
– kartki z gratulacjami, które dostawaliśmy po narodzinach Wiki
– aktualne pieniądze (nie łaś się złodzieju – niewiele ich tam jest :))
– 1 dolar, którego Wiki dostała od dziadka
– marzyła mi się gazeta-dziennik z dnia jej narodzin, ale niestety w tym dniu o tym zapomniałam ?
– pamiątki z Chrztu: kartki z życzeniami, ciasteczko z podziękowaniem dla gości, szatka
– pamiątki z mojego Chrztu
i wiele innych ciekawych rzeczy.
Z czasem pojawią się tam pewnie również:
– pierwszy rysunek
– pukiel włosów po pierwszej wizycie u fryzjera
– zdjęcia z pierwszych świąt
– pierwszy mleczny ząb
i inne skarby małego człowieczka.
Co myślicie o takim pudełku? Również jesteście sentymentalni? ?