Dowiadujemy się o ciąży, poznajemy płeć i się zaczyna! ? Szczególnie w pierwszej ciąży kupujemy wszystko, za dużo i często bez sensu… Jesteśmy też idealnym klientem, dla sprzedawców w sklepach z artykułami dla niemowląt. Jak nie oszaleć? Co jest niezbędne?
Swoją wyprawkę skończyłam już kompletować, możliwe że coś z niej jest zbędne, ale ja jestem typem, który lubi mieć „na zapas” i chciałabym oszczędzić mężowi biegania po działach dziecięcych, jeżeli nasza córka postanowi zrobić nam niespodziankę ?
Moja lista jest baaardzo długa ?
– łóżeczko – wybrałam takie z szufladą, by mieć dodatkowe miejsce na różne niemowlęce zapasy
– materacyk – w moim przypadku gryka/pianka/kokos
– wodoodporny ochraniacz na materac
– prześcieradła – kupiłam 2 sztuki bawełnianych z gumką i jedną sztukę z maskującą falbaną by ukryć zawartość szuflady ?
– kołderka + poduszka (rehabilitanci mówią, żeby nie używać poduszki ale była w zestawie, więc niech sobie leży w domu – przyda się na potem ? )
– pościele – 2-3 komplety
– ochraniacz na szczebelki – w moim przypadku 2 sztuki pasujące do pościeli
– przewijak – ja mam taki nakładany na łóżeczko
– prześcieradło na przewijak – kupiłam 2 sztuki (bawełniane z gumką)
– rożek – nie wiem czy się przyda, ale mam ? Jakoś pewniej będę się czuła gdy tabuny gości będą chciały wziąć maleńką na ręce ?
– rogal do karmienia – również, nie wiem czy się przyda, ale mam ?
– wózek
– prześcieradełko na materacyk do wózka
– „coś” do przykrycia dziecka w wózku (śpiworek, kołderka, kocyk)
– 2-3 sztuki kocyków różnych grubości
– fotelik samochodowy
– bawełniany pokrowiec na fotelik – taki, który można zdjąć i wyprać
– wanienka + stelaż
– ręczniki do kąpieli – u mnie jeden z kapturem, jeden duży kąpielowy i dwa mniejsze
– myjki do kąpieli – mam dwie, chociaż doświadczone mamy mówią że i tak dłoń jest najlepszą myjką ?
– pieluszki jednorazowe – na początek mam 5 paczek, każda z innej firmy – będziemy testować ?
– pieluchy tetrowe – mam 20 sztuk
– pieluchy flanelowe – około 5 sztuk (latem mogą pełnić funkcję kocyka)
– kosmetyki – ograniczam się do minimum, aby niepotrzebnie nie zapychać skóry maluszka chemią (płyn do mycia ciała, krem ochronny do pupy, maść na odparzenia, krem z filtrem) Post o kosmetykach jeszcze się pojawi ?
– przybory toaletowe: szczoteczka do włosów, aspirator do nosa, nożyczki do paznokci, termometr bezdotykowy i taki zwykły, termometr do mierzenia temperatury wody…
– artykuły apteczne: Octenisept, gaziki jałowe, sól fizjologiczna w małych ampułkach, aqua w małych ampułkach, witaminy D i K, coś na gorączkę w kroplach, coś na kolki w kroplach, spirytus salicylowy do dezynfekcji niektórych przyborów…
– laktator – wybrałam ręczny Avent z zestawem pojemniczków do przechowywania pokarmu
– butelki ze smoczkami – kupiłam butelki Avent i smoczki Avent Natural (butelki o pojemności 125ml i 260ml)
– smoczek „uspokajacz” – mam na wszelki wypadek, chociaż bardzo bym chciała nie używać ?
– wyprawka dla mamy do szpitala (zawartość w poście o torbie do szpitala ? )
– artykuły higieniczne: waciki, podkłady higieniczne na przewijak, chusteczki nawilżane „na wyjścia”
– ciuszki – i tu jest szaleństwo ? Mam pewnie wszystkiego stanowczo za dużo, więc nie będę podawać ilości ? Szafa Wiki składa się z: czapeczek, skarpetek, „łapek-niedrapek”, śpiochów, kaftaników, body wszelkiej maści (długi rękaw, krótki rękaw, bez rękawków), spodenek, pajacyków, rampersów oraz przepięknych sukienek oczywiście ? Moja córka rodzi się latem, więc omijają mnie te wszystkie zimowe elementy garderoby – z cieplejszych rzeczy mam tylko kilka sweterków i bawełniana bluzę.
– proszki do prania i płyn do płukania dla niemowląt – wybrałam Dzidziusia.
+ rzeczy nad którymi się jeszcze zastanawiam: podgrzewacz do butelek, nawilżacz powietrza.
Przekonywano mnie w sklepie, że Miś Szumiś i „analizator płaczu dziecka” są niezbędne i nie da się bez tego wychować maluch, ale… bądźmy rozsądni ?
Czy doświadczone mamy coś jeszcze do listy dopiszą? ?