No właśnie! Prezent dla młodej mamy, czyli co kupić świeżo upieczonej mamie? Co ją ucieszy, co może sprawić przykrość, a co rozbawi?

Pamiętam, że pisałam podobny tekst kilka lat temu i pewna pani napisała wtedy w komentarzu, że “nie mam przesadzać, bo kobiety rodzą dzieci od lat i nikt z prezentami nie latał, a teraz traktujemy młode matki jak jajko”.

No coś w tym jest… ale moim zdaniem to traktowanie młodych mam wyjątkowo jest ważne i potrzebne. Kiedyś było inaczej – o wielu rzeczach się nie mówiło. Bo nie wypadało, bo kto by się przejmował, bo rodzić to ludzka rzecz, bo kobiety rodziły w polu, na wojnie itd. No owszem było tak. Natomiast prądu, telefonów i innych cudów też kiedyś nie było, a teraz nie umiemy bez tego żyć. Zatem świat idzie do przodu i skupianie się na kobiecie w ciąży, na kobiecie po porodzie, na rodzinie po porodzie uważam akurat za dobrą zmianę. Jakkolwiek to brzmi.

Tym razem do tekstu zainspirowała mnie moja sąsiadka, która ostatnio napisała do mnie z pytaniem, co z mojego sklepu polecam na prezent dla młodej mamy, bo idzie do koleżanki która niedawno urodziła. I zaczęłam się zastanawiać.

A potem zapytałam Was na moim Instagram’ie jakie prezenty po porodzie wspominacie najcieplej, a jakie z niesmakiem. Na czarnej liście były na pewno: grające zabawki przynoszone noworodkowi, ciuszki w rozmiarze 56…. albo w rozmiarze 116 :), maskotki, kosmetyki dla dzieci, bielizna wyszczuplająca dla mamy, krem antycellulitowy i … odwiedziny kilka dni po porodzie. Chociaż z tym kremem, to też bywa różnie – bo inaczej podejdziemy do prezentu dla kuzynku, z która się dawno nie widziałyśmy, a inaczej do prezentu dla najbliższej przyjaciółki, która przez pół ciąży płakała nam w ramię, że ma rozstępy i jak tylko urodzi, to się będzie smarować wszystkim, co na te rozstępy znajdzie w sklepie 😉

Ale żeby nie było tak czarno, jest też mnóstwo rzeczy, które Was cieszyły – zaraz się nimi podzielę, ale zacznijmy od tego, że ten tekst jest o prezentach dla mamy po narodzinach dziecka, a nie na baby shower i nie dla dziecka – na tym się skupię. O baby shower i o dzieciach będzie osobno, chociaż uważam, że maluchy są tak zasypane prezentami od wszystkich, że w zupełności wystarczy bodziak (bodziaków zawsze mało!) albo bambusowy otulacz.

Czas na mamę!

Pomysł na prezent dla młodej mamy

  1. Obiad. Ta odpowiedź na początku mnie zszokowała, bo pojawiała się najczęściej, ale potem przypomniałam sobie jak po porodzie wróciłam do domu i miałam lodówkę pełną jedzenia przygotowanego przez mamę. Niesamowicie mnie to wzruszyło. Jest to miłe i jest to zwyczajnie potrzebne. Kiedy pierwszy raz zostajesz mamą to całą swoją uwagę poświęcasz dziecku i czasami zapominasz o sobie, zapominasz zjeść, Może być też tak, że dziecko jest wyjątkowo wymagające i młoda mama nie zapomina, ale zwyczajnie nie ma kiedy zjeść obiadu. Z drugiej strony, kiedy stajemy się mamą kolejny raz, to musimy zadbać o to starsze dziecko, które jest w domu. Ktoś może powiedzieć: “przecież jest mąż!” – no może i jest, ale często bywa tak że mąż musi wrócić do pracy kilka dni po porodzie i kobieta zostaje sama z maluszkiem w domu. Uwierzcie – Wasze odwiedziny z kawałkiem ciasta, czy ciepłym obiadem zostaną na długo w jej sercu.
  2. Bukiet kwiatów – po prostu 🙂
  3. Voucher na masaż, do kosmetyczki. Wiem, że młoda mama nie skorzysta z niego tydzień po porodzie, ale niech go ma w zanadrzu. Jeżeli razem z dzieckiem nauczą się siebie i będzie wiedziała jak takie wyjście zorganizować, to jestem pewna że chętnie skorzysta. Niech to będzie miejsce blisko jej domu i takie, które ma szeroki zakres zabiegów – takie które trwają godzinę i krócej, takie które można wykonywać przy karmieniu piersią itd.
  4. Voucher deklarujący Twój czas, gdy np. mama będzie chciała pójść do fryzjera. To nie kosztuje, a możesz samodzielnie wykonać voucher obiecujący, że np. w czasie gdy ona będzie chciała odpocząć, zadbać o siebie, iść do Biedronki na szalone zakupy, to Ty pójdziesz na spacer z jej dzieckiem.
  5. Voucher do brafitterki – nasz biust w czasie ciąży i karmienia bardzo się zmienia i trzeba o niego dbać. Potem jeżeli karmimy piersią, to nie raz i nie dwa budzimy się zalane mlekiem 🙂 To również nie jest prezent, który młoda mama wykorzysta w pierwszym tygodniu, ale w chwili kiedy jej laktacja już się unormuje jestem pewna, że chętnie założy na siebie coś ładnego i przede wszystkim na nowo określi swój rozmiar. A może mając dość poporodowych majtek będzie chciała sobie kupić po prostu ładne majtki 🙂 Jeżeli nie znasz żadnej brafitterki, to zgłoś się do Chabur – pomogą, doradzą, przepięknie zapakują i nawet wyślą kurierem…
  6. Apaszka Spadiora “Macierzyństwo” – zobaczyłam ją ostatnio na Instagram’ie i pomyślałam sobie, że to jest świetny prezent dla młodej mamy. To takie połączenie nowej roli, elegancji i kobiecości. Apaszki są jedwabne, więc będą służyły na lata. Mają przepiękne kolory, więc będą pasowały do wielu rzeczy, a firma jest tworzona przez Martę, która sama jest mamą. Zresztą zobaczcie pozostałe wzory Spadiory!
  7. Jedwab! Poszewka na poduszkę, opaska na oczy? Nie śmiejcie się 🙂 Ja wiem, że na początku młode mamy śpią w różnych pozycjach, warunkach… załóżmy, że w ogóle śpią. Ale kiedyś wrócą do swojej sypialni, położą się w swoim wygodnym łóżku i będą chciały położyć głowę na czymś równie wygodnym. Jedwabna poszewka na poduszkę i opaska na oczy wpływają kojąco na cerę, zmęczone oczy itd. Śpi się na tym jak niemowlę 🙂
  8. Ładna piżama/ koszula nocna/ szlafrok… na potem. Tu podobnie jak w punkcie 5 – wiem, jak się wygląda na początku karmiąc piersią, przewijając dziecko, nie śpiąc itd. Ale jestem pewna, że prawie każda kobieta wreszcie zdejmuje te poporodowe paskudne majtki, biustonosze do karmienia, wkładki laktacyjne i ma ochotę wejść pod prysznic, posiedzieć tam chwilę a potem założyć na siebie coś pięknego… chociaż na chwilę.
  9. Bransoletka/ zawieszka z grawerem – Lilou to zawsze dobry pomysł. Mam takie bransoletki z każdego ważnego momentu w życiu i zawsze patrzę na nie z sentymentem. Możesz wygrawerować datę, dowolny napis, co tylko chcesz.
  10. Kubek termiczny na ciepłą kawę 🙂
  11. Kosmetyki. Oczywistym jest, że będą to kosmetyki z mojego sklepu 🙂 Jak już wyżej ustaliłyśmy, to nie będzie krem antycellulitowy, ale mam dla Was sprawdzoną i bezpieczną listę, rzeczy którymi sama obdarowałabym każdą młodą mamę.

Kliknij w pogrubienie – ukryłam tam link do produktu:

  • kawowe masło od Mohani … do wszystkiego – absolutnie je uwielbiam i jest to mój bestseller! Masło pachnie przepięknie – prawdziwą, mieloną kawą. Można stosować pod oczy, na twarz, na dłonie, na ciało. Jest wszechstronne. Szybko się wchłania, a zapach nie jest drażniący i długotrwały – nie obudzi młodej mamy w nocy 🙂 Masło od Mohani działa liftingująco i pozostawia skórę gładką i miękką.
  • olejek do wszystkiego – olejek pomarańczowy od Mommy’s Soap jest kosmetykiem bardzo uniwersalnym. Stosuję go do kąpieli, do ciała, na włosy, na dłonie, do paznokci. Przepięknie pachnie świeżymi pomarańczami i ma bardzo porządny, krótki skład. Dodatkowo olejek pomarańczowy ma właściwości drenujące i poprawia nastrój.
  • sól do kąpieli od Bracia Mydlarze – lawenda, róża czy hibiskus? Ten ostatni jest moim ulubieńcem. Chwila odprężenia, ukojenia i dobro dla skóry przyda się każdej młodej mamie.
  • mleko do kąpieli – niech młoda mama poczuje się jak piękna Kleopatra 🙂 Cudownie pachnący proszek działa kojąco, odprężająco i odżywczo.
  • płytka z różowego kwarcu – idealna do masażu twarzy Gua Sha. Zniweluje opuchliznę twarzy, zadba o okolicę oczu. W połączeniu z serum, albo olejkiem pomarańczowym będzie przyjemną domową namiastką SPA. Stosuję codziennie – bardzo polecam!
  • poduszka na oczy – obciążeniowa, relaksacyjna poduszeczka na oczy wypełniona gryką i lawendą. Ma działanie kojące, wyciszające. Niweluje zmęczenie oczu i pozwala na wyciszenie zmysłów.
  • serum do twarzy UKVIAT – jedno z trzech w zależności od potrzeb. Po każdym skóra jest nawilżona i zaopatrzona w składniki, których potrzebuje. Dodatkowo razem z UKVIAT dbamy o ekologię. Serum będzie świetne z płytką kwarcową.
  • maseczka TheWITCH – czyli magia zamknięta w słoiczku. W zależności od tego, który wariant wybierzesz maseczka może nawilżać, rozświetlać, złuszczać. Ale każda pięknie pachnie i przygotowuje skórę do dalszych zabiegów.
  • krem pod oczy NORWESKI WIATR – umówmy się – młodej mamie przyda się jak nikomu innemu 🙂 Krem od Mohani regeneruje, nawilża i napina delikatną skórę pod oczami. Pamiętaj, że do wyczerpania zapasów trwa promocja “2 za 1” lub “4 za 2” – czyli kupując jeden krem, dostajesz krem pod oczy w prezencie, A kupując krem na dzień i na noc, dostajesz w prezencie krem pod oczy i hydrolat.
  • mus do ciała – to ta sama słodka pomarańcza co olejek. Wspaniale nawilża ciało i pięknie pachnie.
  • masło waniliowe do ciała – podobno afrodyzjak 🙂 Ale wiemy jak to z afrodyzjakami bywa po porodzie, więc skupmy się na działaniu na skórę – nawilża, szybko się wchłania, pięknie pachnie, pozostawia skórę aksamitną i gładką.
  • peeling do ciała – tu możemy szaleć! Rozmaryn, tymianek, mięta, bazylia, porzeczka, wanilia, kokos, pomarańcza, limonka, hibiskus? Solny, cukrowy, w kostce? Co tylko chcesz 🙂
  • a do kawy, porcelana! Ręcznie robiona, polska porcelana ze złoceniem i afirmacją #mamczasdlasiebie

Jeżeli coś jeszcze chciałabyś podpowiedzieć, to koniecznie napisz w komentarzu. Dzielmy się inspiracjami 🙂

I na koniec coś jeszcze! CZAS. Bez względu na to z jakim prezentem wybierasz się do młodej mamy, to daj jej chwilę oddechu. Niech wróci do domu ze szpitala, niech ułoży sobie nową rzeczywistość. Niech ta nowa rodzina nacieszy się sobą – jeszcze bez gości. Serio, ona Wam nigdzie z tym dzieckiem nie ucieknie – nie będzie miała siły 🙂

P. S. Nie zapomnij o rodzeństwie i tacie malucha – oni są również ważni w tej nowej układance. Nawet drobiazg sprawi, że będzie im miło.